W językowej kawiarence

W tym roku Dzień języków obcych to nie tylko barwy i stroje różnych krajów – a pomysłów nie brakowało. 🙂 Mogliśmy również w realny sposób posłużyć się językiem obcym, tak zawzięcie przez nas uczonym – bo wszyscy wybrali się do kawiarenki. Stoły były pełne przeróżnych smakołyków – nawet specjałów z różnych państw, a żołądki niektórych puste. Lecz, aby je zapełnić i coś na ząb kupić należało wykorzystać swoje językowe zdolności i zamówić danie w języku obcym. Ciasteczka znikały w mig, a radości było co niemiara…. Później tylko pamiątkowe zdjęcie, i utwierdzenie w przekonaniu, że języków obcych warto się uczyć…

bo ŚWIAT PRZED NAMI OTWIERA SWE DRZWI:):):)